ciułał kolejne
W połowie ostatniej części ważne trójki trafili Bryant i Lamar Odom, ale Durant ciułał kolejne punkty (w sumie miał 24, ale tylko 7/24 z gry), a podkoszowi gracze gości dobrą obroną powstrzymywali wysokich Lakers. Dwie i pół minuty przed końcem gospodarze prowadzili tylko 79:73, ale ważny rzut za trzy trafił Derek Fisher. Lider gospodarzy był najskuteczniejszym strzelcem zespołu, ale na zdobycie 21 punktów potrzebował aż 19 rzutów z gry. Trafił zaledwie sześć.